Prawdopodobnie większość powie, że nie ma sensu dziś już grać D-beat'u w klasycznym brytyjsko-skandynawskim duchu. Nie wiem. Jedno jest pewne, że nigdy nie dane było mi go było słyszeć we frankofońskim wydaniu. Oto Asile z Ottawy ze swoim albumem Kichesippi Toxique wydanym przez Rust And Machine Records z Seattle. Okładka zapewne pod wpływem geograficznych skojarzeń przypomina mi płyty Voïvod. Teksty oczywiście po francusku.
Asile - Kichesippi Toxique [LP, Rust And Machine, 2012]